~*~
Chyba aktywny styl zycia nie jest dla mnie :) Zamiast wstac o 8:10 wstalam o....yyy...10 :) Wczoraj ogladnelam Cold Mountain - wbrew zalozeniom bardzo mi sie podobał. Piekne bylo to "Dear Mr Inman..." no ale przede wszystkim bardzo smutne. Generalnie film moze troche zbyt schematyczny, ale mimo to dla mnie bardzo bardzo piekny. Na dzis "Moulin Rouge" - wlasnie zorientowalam sie ze dzis mija rok odkad go ostatni raz widzialam :)To tyle na dzis. Zegnam panstwa w przedostatnia niedziele wakacji :)
Dodaj komentarz