* * *, a tak o. o wszystkim choc bardziej o niczym.

Strony

Burza minęla...zaraz przyjdzie Piotrek i przyniesie mi praktykę Magdy, którą bede poprawiac. Nie wiem co mam ze sobą zrobić jakis taki dziwny dzien dzisiaj... slucham szelestu liści na wietrze... kiedy to się skończy... mam czasem dosc wszystkiego... moze nalezy zrobic sobie przerwe... wlasciwie to sama nie wiem o czy pisze, za duzo mysli naraz... ale dobra, koniec juz. Ta notka to taka chwilowa zachcianka...maly kaprys... wszystko co dobre szybko sie konczy...

InnaM

28 lipca 2003 o 23:28

Każda notka się liczy. Nawet ta pisana dla kaprysu:)

Tabaska

28 lipca 2003 o 23:21

u nas tez nie ciekawa pogoda :( ostatnia burze przy której łamały sie drzewa i trzaskały pioruny spedziłam na przystanku az dreszcze przechodziły

Kumcia

28 lipca 2003 o 23:12

udam ze tego 2 komentarza nie widzialam.....tak bedzie lepiej..bo wrrrrrrrrrrrrrrrrrr!! goraco miiii...i znowu nie na temat pisze...wiesz co ??czasem mam tak ze mysle jak notke napisac...jak ujac swoje mysli.... w glowie kielbasi mi sie kilka wersi...a jak zaczynam pisac to wychodzi otka zupelnie inna niz wczesniej myslalam...fajnie jest spelniac swoje zachcianki...czasem one poprawiaja humor!!no i zgadzam sie z Fanaberka!!buziiiiak!!:*

Fanaberka

28 lipca 2003 o 21:43

"wszystko co dobre szybko sie konczy..." ale dobrze, że się czasem zaczyna :)

Graphitowa_Róża

28 lipca 2003 o 21:22

hejka, zmienilas wystrój, fajnie tu :) Oj ja czasem tez mam dość wszystkiego, a czasem nawet tego wszystkiego rozpaczliwie pragne ;) sie 3maj

Little_Devil

28 lipca 2003 o 20:19

szkoda ze cie piorun nie trafil......nastepnym razem jak bedzie burza to zostaw wlaczonego kompa to go moze szlak trafi i niebedziesz pisac tego walnietego bloga:D:D:D:D.........jest beznadziejny!!!!!!!!!!! tak jak ty !!!!!!! :D:D:D:D:D:D

Jarcia

28 lipca 2003 o 19:37

czasami przychodzi dzień, że nie da się uporządkowac miliona kłębiących się myśli, ale zazwyczaj szybko on mija i znów nastaje spokój...

Strony

Dodaj komentarz