* * *
Właściwie to dopiero przed chwilą zwlekłam się z wyrka...nie żebym spała J Oglądałam sobie filmy. O 10 Shreka, pozniej koło 13 „Łzy Słońca”. Super, naprawdę superJ. A teraz może troche poczytam...może poslucham muzyki....sama nie wiem. Nie chce mi się nic robić, sama świadomość że jutro musze wstać o 7 mnie dobija. I jeszcze mam ten kretynski klucz do szatni (od czego sa szatniarki do cholery....) No ale nic. Troche poczytam, wyjde na na swieze powietrze jeśli nie zamarznę to pobujam się na hamaku J No i wroce obejrzec Terminatora3 ;-)
Dodaj komentarz