I znowu sie stad zabieram na jakis czas (czytaj...
Nie jest źle, dobrze tez nie ale ale....zawsze moglo byc gorzej. No wiec szkola jak szkola nudno jak zwykle, spać sie chce jak cholera, ale jak mowie nie jest źle. Tym bardziej ze mam juz zaatwione (haha!) zwolnienie z w-f i sobie wszystko pieknie i ladnie bede olewac. Kupilam sobie dzis wiersze Norwida,m zaraz zabieram sie za czytanie. Poza tym gdy skoncze Silmarillion zabieram sie za Iliade, pozniej moze Odyseje a pozniej moze Balladyne w koncu i tak dalej i tak dalej (trzeba sie w koncu ksztalcic no nie? :-) No ale dobra. Czas sie zmywać. Papa wam wszytkim ;-)
Dodaj komentarz