Kilka spraw na minus, kilka spraw na plus......
Jaj w szkole i poza nia [czyli w metrze z kolegami obcokrajowcami;)] ciag dalszy :) Arcyciekawa [naprawde!...wbrew pozorom :D] rozmowa o ulubionych kolorach [buahahah]
BonWan: A twoj ulubiony kolor?
Ja: Niebieski :)
Dominio[jakkolwiek sie to pisze]: Tak jak twoje oczy. U nas wszyscy maja czarne oczy :(:(:(
Bonwan: U nas tez... :( zawsze chcialem zobaczyc niebieskie, zielone i brazowe oczy....
Ja: buahahahaha to juz jedne widzisz
Dominio: No ale nie patrz sie tak, bo gdzies w srodkowej europie jest jej maz albo chlopak..... odnajdzie nas :D:D:D
Ja: BUAHAHAHAHAHAHAHA :D:D:D
Az mi sie humor poprawil! Buahahah :D Naprawde :) Jeszcze uslyszalam ze mam piekne oczy [buehehehe] i w ogole wiecie... zyc nie umierac :D
A kiedy mysle o U. i o tym co sie wydarzylo chocby dzisiaj to nabieram pewnosci ze naprawde "cos" lub "ktos" kieruje tym swiatem, tylko nie wiem czemu chce nas "upupic". Gadalam z M., nic jej nie mowila, w ogole swietnie spedzily dzien itp. itd.... i jakies 3h temu dokladnie mialy juz isc do domow wiec staly sobie w naszym stalym punkcie spotkan tj. na skrzyzowaniu i gadaly. I teraz najlepsze: Stoja i zza zakretu wychodzi EM i B. I czy to nie zajebisty zbieg okolicznosci ze jak moje glupie miasto dlugie i szerokie to akurat musieli sie spotkac w TYM miejscu i O TEJ godzinie? No bo moim zdaniem tak. M. mowi ze U. szybko pozegnala sie i poszla a potem zadzwonila i powiedziala: "mam do ciebie pytanie tylko prosze powiedz szczerze.... co ma takiego EM czego ja nie mam?" i tak mi sie przykro zrobilo ze nie ma mnie tam, ze juz zbyt pozno zeby do niej zadzwonic bo na pewno spi....i w ogole... brak mi slow. M. mowi jednak ze potem bylo juz dobrze, ze poprawila jej czyms humor i juz sie smiala znowu. Oby tak juz zostalo!
Kurde, zabierz mnie tam! MAM BRĄZOWE!!! buehehe
e, to ja moze jednak mam dobrze z tym ze nikt mi sie nei podoba, ani ja nikomu? :P
Dodaj komentarz