• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

a tak o. o wszystkim choc bardziej o niczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

La Persistencia De La Memoria

Kiedys, dobrych pare lat temu, wygadalam się znajomemu, ze mam bloga. Odnalazl go niestety po nr gg, który kiedys podalam. Zdenerwowalo mnie to bardzo, nie lubie gdy ktos tak bezczelnie  wkracza w moja prywatność, no ale moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina – trzeba było siedziec cicho. Zastanawiam się caly czas czy czasem tu zaglada, nie mamy już praktycznie kontaktu, bloga pare lat nie prowadzilam.. no ale. Troche mnie to hamuje przed pisaniem o rzeczach waznych i ważniejszych, szczególnie tych, które nie dotycza bezpośrednio mnie, a siedza mi w glowie i chciałabym je stamtąd wyrzucic.

W okresie kiedy nie prowadzilam tego bloga, przez dosc dlugi czas mialam fotobloga. Fotografowac lubie bardzo, szału nie ma, żadna ze mnie artystka w tej dziedzinie.  Po prostu przyjemnie mieć  codziennosc udokumentowana nie tylko na pismie. Jakos tak tęsknie troche za tym, wiec czasem zarzuce tu tez cos, a co i czemu nie.

Z P. jako tako, mogę powiedziec, ze lepiej. Odzywa sie codziennie,  zaczal się interesowac  tym co u mnie. Czuje się dobrze.  Ale nie ma już tych fajerwerkow kiedy widze, ze dzwoni. Kiedy budzi mnie jego telefon czasem po prostu wyciszam i ide spac dalej. Taka ze mnie egoistka się zrobila. Zmeczona egoistka. Już nie jest najważniejszy, już nie jestem w stanie zrobic wszystkiego. A bylam. I to jaaaaak..

Uporczywość Pamięci Daliego. To taki obraz mój i P. W 2008, kiedy byliśmy w NY na wakacjach, powędrowaliśmy sobie do muzeum sztuki nowoczesnej. Tam gdzie znajduje się oryginal. Wspominalam mu, ze to mój ulubiony obraz. Akurat wtedy była jakas wystawa twórczości Daliego i w pewnym momencie P. zostawil mnie i gdzies sobie polazł.   Po dłuższym czasie, gdy już w glowie zwyzywałam go na wszystkie możliwe sposoby, wrócił z jakims pakunkiem. Kupil mi plakat :) To był ogolnie chyba nasz najlepszy czas razem, a plakat posłużył mi do namalowania pol roku pozniej tego obrazu. Takie katharsis niby, kiedy mnie zostawil. Wtedy pamiec była rzeczywiscie uporczywa. Siedzialam nad tym w sumie jakies 48h. Nie pomoglo na smutek i zal, ale przynajmniej ladny obraz powstal ;) Wisi teraz w naszym tzw. salonie. A pamiec nadal jest uporczywa, chyba tak po prostu musi byc.

23 stycznia 2011   Komentarze (9)
projektowanie logo
27 kwietnia 2011 o 13:33
Szałowa strona, pięknie się czyta wszystkie komentarze.
oferty pracy
27 kwietnia 2011 o 13:30
Muszę się zgodzić z przedmówcami, serwis bardzo ciekawy
kalendarze
27 kwietnia 2011 o 13:25
Dziękuje za stronę. Znalazłem bardzo wiele informacji. Pozdrawiam
Tanie bilety lotnicze
10 marca 2011 o 17:39
Super serwis! Nieraz widziałem podobne serwisy ale ten jest niewyobrażalnie piękny.
Loty do Nowego Jorku
10 marca 2011 o 17:35
Widziałem już gdzieś taką księge gości. Jest genialna!
Loty do Paryża
10 marca 2011 o 17:33
Bardzo dobry serwis ! Bede go polecał znajomym.
Kumcia
24 stycznia 2011 o 12:20
Ja na początku miałam problem,że na mojego bloga wchodziło moje rodzeństwo. Wtedy ciężko było to ukryć. Zawsze jak coś możesz założyć hasło :P

Dziewczyno masz talent!
BanShee
23 stycznia 2011 o 21:21
ja sama podałam trzem osobom adres swojego bloga, ale nie sądzę żeby na niego zagladały, aczkolwiek pamiętają, że kiedys coś takiego prowadziłam, tylko już nazwy nie pamiętają...

chyba przeceniamy zainteresowanie innych własną ossobą :)
innam
23 stycznia 2011 o 18:54
Ja mam wciąż lęki na ten temat, że ktoś znajdzie mojego bloga. Straszne to trochę... I ograniczające.

Wasza historia jest długa... i ciekawa. Masz prawo być zmęczona.

Dodaj komentarz

Gwiazdka_z_nieba | Blogi