Moja szara rzeczywistość
Dzisiaj:
- Obudziła mnie burza, wstałam, zamknęłam okno, spałam dalej.
- Pograłam troszkę w settlersów
- Kupiłam antyramę 62x93, książki do szkoły których jeszcze nie wypakowałam z reklamówki.
- Kupiłam i przeczytałam książkę K.Siesickiej pt. „Kapryśna piątkowa sobota”
- Leżałam kilka godzin na hamaku unikając sąsiadów do których nie jestem ciągle zdecydowana czy mówić „cześć” czy może raczej „dzień dobry”.
- Wysłałam sms-a. Pozostał bez odpowiedzi.
- Umyłam włosy.
- Przypomniałam sobie ze zostawiłam na balkonie koc i poduszkę (cholera...)
- Przemyłam tonikiem bezalkoholowym twarz.
Jutro:
Jak wyżej....
Dodaj komentarz