O niczym właściwie :-)))

Buuuu transmisje skokow odwolali :-((( Tzn. pewnie to dobrze bo jeszcze znowu zdarzylby sie jakis wypadek no ale kurcze co ja teraz bede robic....pasowaloby sie pouczyc ale.... no wiecie zreszta :D Co tu duzo mowic nie chce mi sie po prostu. Mialam nie jesc slodyczy od dzisiaj ale jak tak patrze na te ferrero to jakos mi sie tak slodko robi. Nie bede jesc od nowe roku tak zeby bylo dobrze liczyc :D Do swiat juz tylko  jakies dwa tygodnie ja jak zwykle nie mam jeszcze prezentow a co lepsze nie mam nawet na nie kasy :D Jesli sie to nie poprawi zajme sie jakims handmade albo innym badziewiem takze wiecie - nie jest źle :D A ile zostalo do moich urodzin.....tak tak....to juz tylko 9 dni :D:D:D  I wiecie co? Doszlam do wniosku ze fajnie sie urodzic w grudniu. Zawsze to lepiej niz w styczniu. Za 60 lat  kolezanki ze stycznia  beda chodzic o lasce i w ogole a ja na urodziny pojade sobie na narty! HA!