Oh, it's such a good day!
Mam taaaaaaaaaaaaaaaki fajny humor :) Zdaje sobie sprawe ze pewnie niedlugo to potrwa ale ciesze sie chwila :) Jutro zakupy typowo szkolne [szczerze...uwielbiam je :>, ale to jedyne co uwielbiam w zwiazku z nadejsciem wrzesnia] i basen. Popolywamy, potem pojezdzimy na rowerku:) A wracajac do dzisiaj - rozmowa z mama poprawila humor, gdyz rozwiazala wiele niewyjasnionych kwestii - na szczescie - na moja korzysc z czego obydwie strony sa zadowolone: ja-bo mam to czego chcialam, mama-bo ja jestem szczesliwa :) No i oczywiscie mały bonusik w postaci lekko spoznionego [wina poczty] dofiansowania i zyczen imieninowych. Oh, it's such a good day!
Dodaj komentarz