Przełomowy dzień :o)
Właśnie oglądam sobie zwiastun do "Makrokosmosu" na który zesztą zamierzam w niedługim czasie iść. Nie wiem co jeszcze mogę napisać, właśnie poczytałam sobie parę blogów, niektóre nawet skomentowałam (co dość rzadko mi sie zdarza). A właśnie zrobiłam dzisiaj wielki postęp, mianowicie pierwszy raz od...jakichś 3 może 4 lat (uwaga) obrałam ziemniaki. Tak wiem żałosne, ale to nie wzięło się z lenistwa no może tylko troszeczkę, ale przede wszystkim nie robiłam tego, bo właśnie kilka lat temu kiedy ostatni raz te ziemniaki obrałam, po przekrojeniu jednego wielkiego okazu moim oczom ukazały się dwa wstrętne, tłuste robale, a niestety moją słabością jest fobia, arachnofobia, która co prawda odnosi się do pająków, ale robale jakos się pod nią załapały. No i tak to właśnie dzisiaj było, będe już kończyć, bo zaczynam przynudzać :o) Pozdrawiam Papa
Dodaj komentarz