• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

a tak o. o wszystkim choc bardziej o niczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Sunday bloody sunday... :)

Wbrew znaczeniu tytulu niedziela bardzo udana, nadal tylko powracam myslami do U2 echhhhhh... no ale ale - wczoraj przyjechala Magda z Grzeskiem, wiec dzis wyruszylismy na przecieranie starych [dla nich:] szlakow i pojechalismy na Time Square. Pojechalismy poznym popoludniem kiedy bylo jasno, ale nim dojechalismy i pochodzilismy troche po Manhattanie, Rockefeller [? ;)] Center, wypilismy kawke no i poszlismy na Time Square... cos niesamowitego. No po prostu widok tak niesamowity, ze az zapiera dech :) Najlepsze jest ot ze znasz to miejsce bo widzialas na setkach filmow, ale tak w rzeczywistosci to..... ochhhh :) jak bede miala zdjecia to kiedys je tu wlepie. Naprawde trzeba to zobaczyc. Kiedy tak przechodzilismy tamtedy [przebijalismy sie przez tlumy wlasciwie] patrzlam na te wielkie rekalmy i to byl jeden z takich momentow ktrorych sie nie zapomina :) Naprawde... jestem pod przeogromnym wrazeniem. 

11 lipca 2005   Komentarze (3)
Finka
09 lipca 2008 o 16:07
:) no to zdjecia by sie przydaly:P;)
*Delfi*
11 lipca 2005 o 10:47
nie powiem,że wyobrażam sobie,jakie to uczucie,bo nie mam pojęcia,przecież znam to tylko z filmów;D
Kumcia
11 lipca 2005 o 08:11
:) no to zdjecia by sie przydaly:P;)

Dodaj komentarz

Gwiazdka_z_nieba | Blogi