Wesołych Swiat - znikam na jakis czas.
Jestem zła. Na wszystko i wszystkich. Ale po kolei. To chyba będą najgorsze święta w moim życiu. I sylwester i rok i wszystko generalnie. W piątek dowiedziałam się że mama ma zamiar jechać do NY w niedzielę. W porzadku ja nic nie mam przeciwko tylko wolałabym to usłyszeć od mamy a nie wywnioskować z rozmowy telefonicznej z kolezanką Magdy (!). Tak, tak źle się dzieje w ostatnich czasach pierwsi dowiadują się znajomi a pozniej rodzina. Ale nic. Sylwester tez będzie boski. Pojade do Wrocławia. Będę siedziec sama zamknieta w jednym z akademickich pokoi. Czyż to nie wspaniale??? Bo ja uważam że NIE. Aha, nie no przeciez będę miala mnostwo filmow i siec! Tak to co innego, od razu lepiej! Wszystko uklada się bezsensu. Nie pisalam przez jakis czas bo mialam popsutego kompa, ozniej siec itd. Itp. Zreszta niewazne. Nie chce mi się pisac dluzej wiec już koncze. Pisałam już ze to będą najgorsze swieta w moim zyciu? Nie? No wiec:
To będą najgorsze swieta w moim zyciu.
Wcale mi się nie zrobilo lepiej. Mam tylko ochote wyrzucic tego cholernego kompa przez okno. Ale jak już mowilam niewazne. Nie będę wam psuc humoru. W kazdym bądź razie zycze wam wszystkim
WESOŁYCH ŚWIĄT!
I mam nadzieje ze takie będą przynajmniej u was.
Dodaj komentarz