Wiesz lubie wieczory, lubie sie schowac na...
Gadam troszke z Dawidem na gadu, przedtem troche pogadalam z Zuzą...o, wlasnie weszli Grzesiek z Magdą...tyle osob a tak naprawde to wcale nie mam ochoty z nimi gadac....tzn. mam ale .. chcialabym zeby tutaj wszyscy byli, dlatego tak czekalam do swiat bo wiedzialam ze wreszcie rodzinka i wszyscy ktorych lubie bede w komplecie (no oprocz taty ale przez 14 lat mozna sie przyzwyczaic). A tu nic z tego...owszem Magda, Grzesiek...ale juz nie bedzie Dawida a to juz bedzie zupelnie nie to samo...wiem, wiem caly czas gadam o tym samym praktycznie zupelnie nie od rzeczy ale co mam na to poradzic :-(
Dodaj komentarz