"...you're small or tall... I like you....you're...

Bo to bylo tak: wlaczam komputer, zadowolona z siebie, bo bania poprawiona na piateczke, czworeczka z biologii, poza tym rozbawila mnie cala wczorajsza sytuacja z Marynia, jednym slowem mialam swietny huumor. No i wlaczyla sie gadu, oczywiscie strzelilam sobie jakis opisik nawiazujacy do cudownych ocen w szkole [oczywiscie biorac pod uwage te ktore dostalam wczoraj hehe ;-)]. Posypaly sie gratulacje m.in. od.... G. Mowilam juz ze palam do niego szczera nienawiscia? I ze mam go w za przeproszenie w dupie??? Nie mowilam?! TO MOWIE TERAZ. MAM GO W DUPIE. Kretyn. Idiota. Pieprzony pasozyt i popapraniec. Juz kiedys mnie wkurwil. Siedze sobie na gg a ona ma opis: "nikt mnie nie lubi" zsero reakcji z mojej strony, przeciez kurwa to prawda. Za chwile drugi opis "Jeszcze Marta mnie lubi" - wkurwilam sie i cos tam mu napisalam. Za chwile opis "Jeszcze Marta mnie lubi - i to nie jedna" Myslalam ze rozpieprze monitor, szkoda ze musialam akurat wyhodzic bo bym go zbesztala tak ze by sobie do konca zycia zapamietal. Tak mnie krwa wykorzystal, doslownie wykortzystal, bawil sie moimi uczuciami i ma jeszcze czelnosc tak kurwa pisac. Nienawidze go. Ale niewazne. W kazdym badz razie wczoraj sobie siedze, tak ekscytuje sie tymi opisami i napisalam:

KOCHAM DZIŚ

No i nie wiem jak dla innych ale dla mnie oczywiste jest ze znaczy to to samo co "kocham dzisiejszy dzien" a nie "dzisiaj kocham ciebie i ciebie i jeszcze ciebie". A ten wir co napisal w opisie?

"Mnie tez?"

I tu sie zaczelo. W tym samym momencie ja napisalam "CHCIALBYS" i Ula.....

Ula (19:08)
a kurwa chcialbys
Ula (19:09)
jeszce tego brakowalo
G (19:10)
ula prosze wyklnij mnie ale szybko
Ula (19:10)
czy ty jestes na tyle glupi ze myslales ze to do ciebie
G (19:11)
chyba nie żartowałaś
Ula (19:11)
z czym? nie kumam
G (19:11)
chyba jestrem
Ula (19:11)
jestes jestes
Ula (19:12)
o co chodzi
G(19:12)
nie nic
Ula (19:12)
ty myslisz ze ona po tym wszystkim dalej w tobie?
Ula (19:12)
oooo to sir kurwa pomyliles..

Tak jak to powiedzial Arek "Fiona /Ula/ ma jaja" hehehe. A potem juz bylo tylko lepiej :) Ale juz mi sie nie chce pisac. Zemsta naprawde jest slodka.  A przeklinac probowalam sie oduczyc ale nic z tego. Podobno przeklinaja ludzie slabi. Byc moze. Ale taka sie juz urodzilam :) Trzeba to zaakceptowac lub nie :) A o tym ze jestem okrutna w swoim postepowaniu to ja wiem! Ale pytanie brzmi......co z tego? :)