• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

a tak o. o wszystkim choc bardziej o niczym.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2012
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Czerwiec 2007
  • Marzec 2007
  • Kwiecień 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003

Archiwum kwiecień 2005


< 1 2 3 >

wiosna juuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuz........

Kocham wiosne :) Napawa optymizmem i czyni cuda: 

dostalam jako jedyna osoba z calej grupy [prawdopodobnie i klasy :D] 4 za sprawdzian z fizyki mimo ze nic nie umialam, sciaga byla tylko jedna ale i tak jej nie uzywalam i siedzialam w drugiej lawce od biurka wiec z nikim sie nie konsultowalam :D zajelam 6 miejsce w konkursie z historii mimo ze nienawidze jej, poszlam tylko po punkty z zachowania i ocene :D Fakt faktem pewien mily kolega z klasy trzeciej powiedzial mi odpowiedzi do 90% pytan [on zajal jedno z trzech pierwszych miejsc] ale to niewazne! Ja zajelam 6! HAHA! kiedy Z. zapyta mnie o cos na biiologii na 75% pytan potrafie odpowiedziec cud cud CUUUUUD!!!!

Niestety cuda jak widac zdarzaja sie tylko na polu naukowym :D Ale skoro ma ich nie byc wcale to neich beda chociaz i takie! :D Chora jestem niestety, łamie mnie w kosciach, wezly chlonne powiekszone gardlo boli mam katar i tempeature - to juz jest koniec:D:D:D?Poza tym wlasnie wrocilam od Madzi gdzie z Tomkiem i Aneta ogladalysmy KLATWE [taaak tak JA tez ogladalam!] i balam sie podczas ogladania jak cholera [fakt ze wrzeszczalam na caly dom pomijamy glebokim milczeniem :D] ale teraz juz jest ok i sie nie boje [sukces!:)]. Popisalabym sobie jeszcze, ale naprawde sie fatalnie czuje wiec przypuszczalnnie dzis odpuszcxze sobie brzuszki i trenazer :-/ [to jest narazie jedyna negatywna rzecz w dzisiejszym dniu :)]. Lece w takim razie do lozeczka :) Do przeczytania.... wkrotce :) 

29 kwietnia 2005   Komentarze (6)

I jeszcze tylko WTOREK, SRODA CZWARTEK PIATEK...

poniedzialek jak to poniedzialek. W szkole zadnych nowosci poza tym ze sa matury i nie ma polonistow i jezykowcow :D [Chwala Ci Panie!]. Zamiast wlasnie dwoch polskich mielismy WDŻ / PDŻ / CZYJAKOSTAK i rzecz jasna pogadanki typu "dzieci rodza dzieci" itp. itd. podczas ktorych utwierdzilam sie w jednym - samce [brak mi innych slow :D] z mojej klasy sa wyjatkowo niedorozwinieci :D Jak juz mowilam - tylko sie w tym utwierdzilam :) Jedna ciekawostka tylko byla mianowicie jakas tam mowa 'ja', mowa 'ty' niewazne w kazdym badz razie byl taki przyklad [powiem pokrotce] no wiec pewnej osobie wydarzyl sie pewien przykry incydent wynikajacy - jak zazwyczaj - z nbiesparawiedliwosci swiata, szczegolnie srodowiska szkolnego. No wiec ta osoba wracala sobie z tej szkoly i po kolei spotykala przyjaciol ktorym opowiadala o tym co jej sie tamtego dnia wydarzylo. Przyjaciel nr1 stwierdzil ze przesadza i probowal usprawiedliwiac nauczyciela. Przyjaciel nr2 sluzyl rada. Przyjaciel nr3 byl to tzw. 'filozoficzny typ' ze tak to nazwe bo  nie pamietam jak to bylo po fachowemu czyli mowil po prostu  "wiesz w zyciu tak bywa...czasem jest ciezko, ale....". Przyjaciel nr4 byl tzw. "psychoterapeuta amator" czyli mowil wiesz mysle ze tak to odczuwasz bo twoj ojciec w dziecinstwie blablabla.... :) No w kazdym badz razie tych przyjaciol bylo 8. I my mielismy sie postawic w sytuacji poszkodowanego i wybrac ktorego z przyjaciol wtedy najbardziej chcielismy uslyszec. I najczesciej wychodzil wlasnie 'dobra rada' i taki ktory nas wysluchiwal i mowil ze rozumie i 'solidaryzowal sie w bolu' :) I kurcze, problem tkwi ze ja chyba jestem ta nieszczesna 3. Albo takim mixem 3 i tych dwoch wybranych. Wlasciwie to nic takiego, ale pobudzilo mnie to do dalszych refleksji :D Poza tym ubolewam nad tym ze mam popoludniu niemiecki i nic na niego nie umiem i regularnie sobie go olewam co zaowocowalo 3 zamiast zwyczajowej 5teczki :-/ No nic.

A jesli jezcze  mam sie uskarzac na swoj wredny charakter to chyba staje sie powoli straszna egoistka :( I zle mi z tym i.... a szkoda gadac.... :-/

25 kwietnia 2005   Komentarze (3)
< 1 2 3 >
Gwiazdka_z_nieba | Blogi