Nie warto...
Nawet nie wiem co mam napisać...może to, że wczorajszy dzień był jednym z najgorszych w moim życiu...a może to, że nigdy nie czułam się tak bardzo źle jak wczoraj...i tak wszystko krąży wkoło tego samego...nie mam przy sobie przyjaciół...rodziny...nikogo naprawdę bliskiego...nie mam nikogo żeby się przy nim wypłakać, nie mam nikogo kto by zrozumiał choć nie zadawałby żadnych pytań...ale już jest dobrze...pogodziłam się z tym...założę maskę na której namalowany jest uśmiech i będę mówić przez zaciśnięte zęby, ze wszystko jest ok...bo podobno tak trzeba...