• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

a tak o. o wszystkim choc bardziej o niczym.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2012
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Czerwiec 2007
  • Marzec 2007
  • Kwiecień 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003

Archiwum 07 lipca 2003


bla bla bla....

Chcialam tylko oznajmić że chyba wszyscy (czytaj - dwoje) moi przyjaciele o mnie zapomnieli. Kurcze. Nawet sie im nie chce odpisać na smsa juz nie wspominając o króciutkim mailu (duzdzy to marzenie). Jestem z tego powodu bardzo (ale to bardzo) niezadowolona. I cos jeszcze mialam napisac...tylko zapomnialam co. Napisze jak sobie przypomnę :o) 

07 lipca 2003   Komentarze (3)

* * * * *

Jutro rano jadę znowu na Okęcie tym razem już po mamę, wreszcie będzie spokój. Mam tylko nadzieje, że nie zwali się od razu na wakacje rodzinka z bielska (dzieci-demolki zrywają ze ścian tapetę, malują po krzesłach korektorami, odbijają odciski rąk na ścianach, psują komputery itp. itd. ). Cieszę się również dlatego, że nie będę musiała mieszkać pod jednym dachem z Marleną...coraz częściej się zastanawiam co się stało z nami? Tzn. z tą naszą przyjaźnią jeśli tak można było kiedykolwiek to nazwać. Teraz już tego nie ma, jest tylko czysta złośliwość, denerwowanie się nawzajem, ironie, cynizm....tylko to zostało. Boje się myśleć że coś jest nie tak z nią, bo przecież może być całkiem odwrotnie... co się stało z moja dobrą koleżanka, która kiedyś była normalną dziewczyną, można było z nią o wszystkim pogadać była po prostu taka do jakiej się przyzwyczaiłam. Teraz „troszkę” się zmieniła – słucha Mansona, gada na gg z kolesiem który kolekcjonuje noże i udaje terrorystę, maluje paznokcie na czarno... kiedyś taka nie była L Cały czas kiedy cos mówię przygaduje coś w stylu „mądrze...” albo mruczy cos pod nosem komentując moją wypowiedź a kiedy spytam co mówi odpowiada „NIC”. Udaje że kocha horrory, kretyńskie programy o morderstwach, kiedy ja nie chce ich oglądać, ironicznie się ze nie śmieje i myśli, że się boję. Nie to nie o to chodzi. Obrzydza mnie patrzenie jak twarze ludzi są rozrywane za pomocą haczyków wędkarskich, wszędzie krew, niby „duchy” i... po prostu nie chce oglądać takich rzeczy... Wszystko się zmieniło. Ale o tym już pisałam chyba w poprzedniej notce, wiec szkoda czasu, żeby to powtarzać. W sumie to tylko chciałam powiedzieć, że mam dobrą intuicję,  bo... parę rzeczy o których myślałam się dzisiaj wydarzyło, ale...wszystko związane jest z B. I wszystkie to tylko drobne epizody w moim życiu, które nie maja najmniejszego na nie wpływu...

07 lipca 2003   Komentarze (3)
Gwiazdka_z_nieba | Blogi