...
...Then I see you standing there
Wanting more from me
And all I can do is try
Then I see you standing there
Wanting more from me
And all I can do is try...
Probuje sie usmiechnac, ale nie bardzo moge. Czuje jakbym miala przymocowane cos naprawde ciezkiego do kacikow ust, nie moge po prostu nie moge ich podniesc chocbym nie wiem jak sie starala...
...All of the moments that already passed
We'll try to go back and make them last
All of the things we want each other to be
We never will be ...
Nie potrafie juz czerpac radosci z zycia, nie wiem po co napisalam ostatnia notke, bo w tej chwili nie potrafie sie z tymi slowami zgodzic... nie potrafie pogodzic sie z sama soba, ze swoim zyciem. Nie mam tez nikogo kto bylby tu przy mnie i potrzymal za reke, powiedzial ze wszystko bedzie dobrze. Bo nie mam juz sily. Bo nie mam juz sily udawac ze wszystko jest w porzadku, ze nie tesknie, ze czuje sie dobrze. A czuje sie taka samotna. Nie, nie potrzebuje w tej chwili milosci od osoby ktora wydaje mi sie ze kocham. Nie w tej chwili...teraz chcialabym tylko zeby byl tu Dawid, mama i Magda. I zeby wszystko bylo tak jak jeszcze rok temu. Bo teraz jest mi za ciezko. Wszystko mnie przytlacza. Nie moge jesc, spac...dzisiaj spalam niecale 1,5h...boli mnie glowa, brzuch, doslownie wszystko, boje sie o siebie naprawde sie boje...ale nie moge zyc w taki sposob, codziennie przybierac maske na ktorej namalowany jest piekny usmiech, na ktorej nie widac tego co dzieje sie wewnatrz mnie.. co teraz robie? Probuje jakos zamsakowac czerwone od lez oczy, probuje sie uspokoic i wyciszyc...ale naprawde nie potrafie, bo łzy napływaja i naplywaja... nie wiem dlaczego tak jest, nie wiem dlaczego tak sie czuje..pzeciez rozmawialam z nim i to byla chyba najlepsza rozmowa odkad wyjechal, bo opowiadaj o Florydzie i o tym ze kupil mi jakis swietny plakat z Wladcy, ale zostawil go w autobusie i opowiadalam mu o moim beznadziejnym sylwestrze i smialismy sie...nabijalismy sie ze wszystkiego i tak naprawde to wszystko powinno byc w porzadku ale nie jest. Bo dopiero dotarło do mnie jak dawno nie slyszalam jego smiechu, takiego prawdziwego jak ten dzis, dotarło do mnie jak bardzo za nim tesknie. Chcialabym rzucic teraz wszystkim, zostawic wszystko w tyle, wszystkie swoje uprzedzenia i pojechac do niego. Poswiecic swoje marzenia dla...po prostu normalnego zycia...