Wish me luck :D
Po dosc dlugiej [jak dla mnie :D] przerwie wrocilam. Jutro piatek moj ulubiony dzien tygodnia :D:D:D No ale nie o tym mialo byc. Tak wlasciwie to nie wiem o czym mialam pisac wiec troche sie poskarze. Moja familia wyjechala i zostawila mnie tu sama. No PRAWIE sama. Bo moja mama ktora boi sie wszystkiego stwierdzila ze nie moge byc sama przynajmniej na noc ktos musi do mnie przylazic. No i na kogo wypadlo? Na chorego psychicznie sknere [czyt. brata mamy]. No niech to [....] od wyjazdu mamy robie zkuopy w biedronce, w domu zimno bo wylacza na noc kaloryfery. Wylacza -rowniez na noc- mikrofalowke. BO PRZECIEZ ZEGAR NA NIEJ MIGAJACY WPIERDZIELA PRAD. Aha, wideo tez mi odlaczyl....
Ale koniec juz narzekan. Teraz wymienie miłe rzeczy które mi sie przytrafiły:
bardzo dobry rezultat testow probnych [nareszcie koniec :D!!!] yyy...no jak moglam zapomniec!!! Mam TTT piecioplytowe na dvd :D:D:D [jest boskie :D] jutro piatek a pojutrze ide z M. G. T. i K. na Wladce :D:D:D:D:DNo. To tyle ale zawsze cos. A jutro trzymajcie kciuki. Od 12:30 do 14:00 :D Narazie nie mowie za co bo to takie pierdoły ale prosze, po prostu trzymajcie :) Ide. Pa, doo.......nie wiem sama kiedy ;)