* * * *
Zamiast kosci zostaly rzucone od dzis bede mowic: kartka zostala wyslana :) Juz nic nie zmienie. Nie zaluje jednak :) Dlaczego? Bo jutro idziemy na lody :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Co z tego ze jest zimno, pada i wieje? Liczy sie towarzystwo :)))) Tylko kiedy tak sobie o tym pomysle to chyba ja go powinnam zaprosic bo to w koncu jego urodziny ;) Ale co tam. Zloze mu ladne zyczenia. A jak wroci juz do domu to zastanie kartke w ja to zwykla mawiac moja siostra "oczojebnym" [ja tylko cytuje... ;)] czerwonym kolorze. Co bedzie w srode? Nie wiem czy chce wiedziec :)