"nie dobijaj sie, nie otworze ci, nie wygladam...
Nie bylo mnie, bo przez tydzien wlasciwie zupelnie odeszlam od sieci. Przyjechala Zuza wiec nawet nie bylo kiedy.. w tej chwili jestem w Krakowie. Sama... stwierdzilam, ze skoro tak czy siak siedze sama przez caly czas to chyba lepiej juz siedziec w Krakowie, przynajmniej tu mam basen praktycznie pod reka, wiec przez te piec dni postanowilam przerzucic sie na aktywny styl zycia. Zaczynam od dzis. Smutno mi jakos, sama nie wiem czemu.