• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

a tak o. o wszystkim choc bardziej o niczym.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2012
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Czerwiec 2007
  • Marzec 2007
  • Kwiecień 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003

Archiwum lipiec 2003, strona 8


< 1 2 ... 7 8 9 10 11 ... 23 24 >

* * *

Spokój. Najważniejsze to zachować spokój...

25 lipca 2003   Komentarze (1)

* * *

Za niedługo jadę do Krakowa... to chyba kiedy pierwszy raz kiedy mi się dosłownie nie chce. Co ja tam będę robić? Dobra, Magdę trzeba odwieźć na lotnisko, ale po co tam jeszcze zostać... co ja tam będę z mamą robić? Głupie pytanie, przecież to oczywiste – będziemy się kłócić. Przecież już dzisiaj nie słyszę nic innego jak tylko: „musisz nad sobą pracować blablabla” „myślisz że to nieprawda, ale to dlatego nie możesz się dogadać z ciocią i wujkiem...blablabla”. Co za bzdury...nie mogę się dogadać z „ciocią” ponieważ od kiedy zwyzywała mnie od gówniarzy które nawet garów nie potrafią pozmywać itp. itd. Nie mam najmniejszej ochoty z nią rozmawiać. Co do „wujka” to po prostu nie trawię wścibskich ludzi, po prostu nienawidzę. To wszystko. Myślałam, że kiedy mama przyjedzie to stanie po mojej stronie i COŚ  powie, zrobi nie wiem sama co. Ale niestety moja mama postępuje zupełnie inaczej, uważa mnie za niedorozwiniętego umysłowo bachora, który jest rozpuszczony, sam nie wie czego chce i wydaje tylko ciężko zarobione pieniądze. No halo! Ja wydaje pieniądze? Ja??? No przepraszam, ale to chyba normalne że nie kupuje jedzenia za swoje pieniądze. Poza tym wszystko dosłownie WSZYSTKO typu komórka (400zl) nagrywarka do kompa (200zł) karta graficzna (250zł) głośniki (130zł) kupuję za swoje, powtarzam SWOJE pieniądze, które zresztą ZAROBIŁAM a nie jak zapewne wielu moich drogich rówieśników „wyciągnęłam” od mamusi. A co najlepsze to jeszcze robi wielkie halo o to że ja te swoje pieniądze WYDAJE. Drodzy czytelnicy czy takie zachowanie jest normalne? Odkąd to nie wolno wydawać swoich, zarobionych pieniędzy? No dla mnie to jest  po prostu niezrozumiale. A teraz najlepsze. Wszystko zaczęło się od tego że nie uśmiechnęłam się na zdjęciu. Mama z Magdą patrzyły na mnie z takim obrzydzeniem jak dosłownie na rozkładające się mięso. Ja nienawidzę zdjęć. A moja mama z siostrą latają z aparatem jakby miały owsiki w... no kurczę jak tu się uśmiechać mając w domu dwie wariatki?????? No naprawdę tylko wyskoczyć na główkę z 10 piętra...

25 lipca 2003   Komentarze (2)
< 1 2 ... 7 8 9 10 11 ... 23 24 >
Gwiazdka_z_nieba | Blogi