Bezsens
Dzis kocham życie. Kocham świat. Kocham nawet samą siebie...ale co z tego skoro nie mam kogo kochac....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Dzis kocham życie. Kocham świat. Kocham nawet samą siebie...ale co z tego skoro nie mam kogo kochac....
Przez jakiś czas nie pisałam bo chociaż byłam w sieci to odwiedziłam wczoraj tylko parę blogów, dzisiaj postaram się nadrobić straty J Nie wiem co pisać... ostatnie dni mijają wspaniale, o tu dużo mówić.... czuję się świetnie, nastrój w skali od 1 do 10 dzisiaj sięga 8 wczoraj jednak ył bardzo bliski 9,5 ;-) Jest naprawdę, naprawdę super. Marcin się odezwał, ale nie będę tu o tym pisać bo właściwie to nic ciekawego J Nastrój utrzymuje się pewnie dlatego, że po raz kolejny czytam jedną z moich ulubionych książek mianowicie „Anię z Zielonego Wzgórza” JJ Mam jakiś potworny sentyment do tej książki (i jej następnych części...) Bardzo miło się je czyta J Dobra, teraz sprawdzę moje gg, może akurat jakaś zabłąkana wiadomość... ;-)