• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

a tak o. o wszystkim choc bardziej o niczym.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2012
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Czerwiec 2007
  • Marzec 2007
  • Kwiecień 2006
  • Luty 2006
  • Grudzień 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003

Archiwum 12 sierpnia 2004


Oh it's such a good day! vol.II

Niebo wczoraj bylo po prostu niesamowite. O 23:45 sceptycznie nastawiona wyszla na balkon...czekam, czekam i nic. Az nagle jeden duzy meteoryt przeszyl niebo :) Bardzo sie tym powiem szczerze podekscytowalam, wiec wzielam koc, poduszke, discmana, komorke i klucze i poszlam na hamak :) Slucham muzyki, lezalam i obserwowalam gwiazdy...ach bylo wspaniale :) Co jakis czas widzialam prawdziwe spadajace gwiazdy ;) Niestety zaczelo sie robic zimno, wiec poczłapałam do domu z zamiarem ubrania sie cieplej i przyjscia za jakies 2h. Niestety, po jakiejs godzinie poczułam ogarniajaca mnie fale zmeczenia i juz nie wyszlam. Ale ta godzina na hamaku i tak byla piekna :) Zdecydowanie poprawilo humor po przegranej Wisły :) Kocham Real, ale w tym jedynym przypadku chcialam zeby przegrali :D Niestety, wynik ktory obstawialam na poczatku sprawdzil sie w 100%. Ale to nic w koncu jest jeszcze rewanz [hehe ;)]. A wracajac do godzin spedzonych przed meczem - bylam wczoraj na basenie, pływałam [przeplynelam w sumie 925m {z malutkimi przerwami oczywiscie :D:D:D}co jest moim rekordem zyciowym, bo wczesniej przeplynelam max.5 razy i szlam do jacuzzi :D:D:D:D], wczesniej robilam typowo szkolne zakupy [kocham kupowac zeszyty, notesy itp. to taka chora obsesja :D]. A w tej chwili wlasnie wrocilam z robienia pizzy. Mniam :).

12 sierpnia 2004   Komentarze (3)
Gwiazdka_z_nieba | Blogi