| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
No wiec tak. Pisze cichutko zeby mama tu nie wpadla i znowu mi nie zrobilo awantury ze jestem uzalezniona od netu ;-) mialam dzisiaj jakies obrzydliwe sny feee....dobrze ze sie juz obudzilam ;-) nastroj w skali od 1-10 wynosi 7. Jade dzisiaj na zakupy (niestety tylko spozywcze ;-) a pozniej bedzie chyba caly dzien w chalupie :-) Ale dobra mili panstwo nie zameczam was. Jutro mam nadzieje wracam do domu wiec bede pisac odrobinke rzadziej. Ale tylko odrobinke ;-)
Zostalam dzisiaj brutalnie wyrwana ze snu o godz. 13. Jak ja nie cierpie jak mnie ktos budzi. Pozniej byla mala awanturka na temat mojego uzaleznienia od netu (mama uwaza ze uzaleznienie to siedzenie po 6 minut codziennie w domu gdzie nie mam stalego lacza, a kiedy jestem w Krakowie gdzie ono jest i siedze dluzszy czas to oczywiscie musze sie leczyc). Pozniej ja robilam swoje, mama swoje, nieodzywalysmy sie do siebie pol dnia, ona poszla spac, gdy wstala od razu poprawil jej sie humor. Dziwna ta moja mama ale co poradze :-) Poza tym siec tu w Krakowie dziala gorzej niz kurcze u mnie w domu, niedosc ze sie zawiesza to jeszcze caly czas jakies bledy wyskakuja. Zaraz wlacze sobie na pocieszenie Stinga i "Fields of gold". No. Teraz mi sie podoba. Chce juz do domu... chce zeby wszystko bylo normalnie...chce zeby mama zrozumiala ze Zuza jest moja najlepsza przyjaciolką, że jest jedną z najblizszych mi na swiecie osob... ona nic nie rozumie... mam tylko nadzieje ze nic jej nie odbije i ie pozwoli mi jechac pod koniec sierpnia do Krakowa... ale trzeba byc dobrej mysli. Dobra, trzeba sie klasc spac bo jutro trzeba rano wstac (nikogo nie obchodzi ze mam wakacje :-( )
Sting - Fields Of Gold
----------------------
You'll remember me when the west wind moves
Upon the fields of barley
You'll forget the sun in his jealous sky
As we walk in fields of gold
So she took her love for to gaze awhile
Upon the fields of barley
In his arms she fell as her hair came down
Among the fields of gold
Will you stay with me, will you be my love
Among the fields of barley
We'll forget the sun in his jealous sky
As we lie in fields of gold
See the west wind move like a lover so
Upon the fields of barley
Feel her body rise when you kiss her mouth
Among the fields of gold
I never made promises lightly
And there have been some that I've broken
But I swear in the days still left
We'll walk in fields of gold
We'll walk in fields of gold
Many years have passed since those summer days
Among the fields of barley
See the children run as the sun goes down
Among the fields of gold
You'll remember me when the west wind moves
Upon the fields of barley
You can tell the sun in his jealous sky
When we walked in fields of gold
When we walked in fields of gold
When we walked in fields of gold