Robaczki moje kochane, oznajmiam, że chyba wybralam idealny kierunek studiów. TURKOLOGIA to coś dla mnie :-))) Nie, nie... żartuję tylko a tak naprawdę to myślę poważnie o filmoznawstwie, to pasowaloby super do tego co chce robic w przyszlosci. Dokladniej chodzi mi o to:
Wydzial: Zarządzania i Komunikacji Społecznej
Specjalizacja: filmoznawstwo
Kryteria przyjęć: egzamin pisemny: analiza filmu (projekcja przed egzaminem), egzamin ustny: historia literatury polskiej i powszechnej, wiedza o kulturze oraz rozmowa na temat motywacji wyboru kierunku
No i jeszcze puszczaja film :-))) A tak serio to nie wiem co to dokladnie oznacza ze sa dwustopniowe ale luzik mili panstwo. Historia literatury polskiej i powszechnej - świetnie. Wiedza na temat motyfikacji wyboru kierunku...yyy...no cos sie w kazdym badz razie wymysli :-) To wszystko tu w Krakowie na UJ czyli dokladnie to o czym marzylam. Pamietam ze kiedy mialam jakies 10 lat chcialam studiowac archeologie i na drugim fakultetem miala być medycyna. Rodzinka mruczala pod nosami "oby jej to zostalo". No niestety nic z tego :-) W kazdym badz razie zaczynam sie juz mili panstwo powoli przygotowywac i kiedy tylko wroce do domu marsz do biblioteki, zaczynam od klasyki. Bede probowac pisac tez recenzje do filmow na onecie (proba nie strzelba). Szczerze mowiac to chyba wolalabym isc na historie sztuki ale...egzamin ustny z historii...ech...szkoda...Ale co tam jak to zwykle mawiam. No dobra a teraz bede ogladac film (zeby jutro napisac i dodac recenzje!) Dobranoc moi drodzy, życzę wam cudzownych snów...