* * * * *
Wczoraj było beznadziejnie, ale to szczegół J Właśnie wróciłam do domku, kupiłam wszystko co miałam kupić i wywołałam zdjęcia. Mam tylko dwa pytania:
1. Dlaczego na zdjęciach zawsze wychodzę jak karaluch/narkoman/dziecko specjalnej troski?
2. Dlaczego muszę płacić za wywołanie zdjęć na których jak się okazuje jest przeważnie moje rodzeństwo (tak mi się cos wydawało że ktoś mi podkradał aparat...)?
Wielka niesprawiedliwość...